Zawsze gdy robię pizzowanko dla przyjaciół, Basia zjawia się z brytfanką ciepłego ciasta, które wcinamy na deser, oto przepis na jedno z nich, w wersji wegańskiej.
Z
kolei dziś, w niedzielny poranek, czekam na nią i na nasze cotygodniowe
rozmowy przy kawie, z ogromną niecierpliwością, żeby pokrzepić ją, żeby
zostać pokrzepioną. Wspaniale jest mieć wokół siebie osoby na które
zawsze można liczyć, które akceptują, rozumieją, wysłuchają i pomagają
nam przetrwać wszystkie trudne chwile.
Drożdżowe bez zagniatania à la Basia
40 g drożdży
pół szklanki cukru trzcinowego
175 ml letniego mleka roślinnego
90 szklanki oleju rzepakowego
szczypta soli
2 i 1/4 szklanki mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
kilka śliwek
Wszystkie
składniki umieszczamy warstwowo w misce i odstawiamy na 2 godziny, po
tym czasie zagniatamy ciasto i wkładamy do formy o średnicy 26 cm
wyłożonej papierem do pieczenia.
Drylujemy śliwki i układamy na wierzchu ciasta.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni.
Do nagrzanego piekarnika wkładamy gotowe ciasto i pieczemy przez około 40 min. najlepiej w opcji termoobieg i obie grzałki.
Prześlij komentarz