Miały być tarteletki z przepisu z What Katie Ate, ale z lenistwa zrobiłam dużą tartę. Rabarbaru też powinnam dodać więcej, ale zabrakło, więc podratowałam się jabłuszkiem. :-)
Ciasteczka na wierzchu powstały z resztek ciasta, które pozostały po dopasowaniu go do formy. Troszkę je podpiekłam razem ze spodem tarty a następnie położyłam na owocach i zapiekałam z całą tartą.
Tarta z orzechami laskowymi i rabarbarem
Ciasto:
200 g mąki
25 g cukru pudru
110 g miękkiego masła
1 żółtko
1 łyżka zimnej wody
Nadzienie:
8 dużych łodyg rabarbaru lub 8 małych i jabłko
100 g mielonych orzechów laskowych
250 g mascarpone
70 g mąki pszennej
4 łyżki brązowego cukru
2 łyżki likieru kremowego do nadzienia
2 łyżki likieru kremowego do posmarowania owoców po upieczeniu (opcjonalnie)
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem, dodajemy masło, łączymy składniki. Pośrodku mieszanki robimy otwór i wbijamy do niego żółtko zmieszane z wodą, a następnie łączymy wszystkie składniki razem, do momentu, aż powstanie nam jednolite ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, pozostawiamy je na kilka minut w temperaturze pokojowej, rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na taką wielkość aby pokryło spód i boki formy o średnicy 26 cm. Delikatnie przenosimy ciasto do formy za pomocą jednego z arkuszy papieru do pieczenia, odcinamy zbędne kawałki ciasta, nakłuwamy ciasto widelcem. na czas rozgrzewania piekarnika wkładamy do lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. ciasto przykrywamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi. Pieczemy około 10-15 min, po tym czasie zdejmujemy obciążenie i podpiekamy ciasto jeszcze 5 min.
W międzyczasie rabarbar obieramy ze skórki i kroimy w niewielkie kawałki, jeśli używamy jabłka również je obieramy i kroimy w kostkę.
Do miski wsypujemy orzechy, mąkę, cukier, likier oraz mascarpone i ucieramy mikserem do momentu połączenia się składników.
Na podpieczony spód wykładamy masę orzechową a następnie owoce. pieczemy w 180 st. przez około 20 min, do momentu zbrązowienia brzegów ciasta.
Wyjmujemy tartę z piekarnika, za pomocą silikonowego pędzla rozsmarowujemy likier na owocach i wkładamy tartę na jeszcze 1 min do piekarnika.
Prześlij komentarz