Tarta podwieczorkowo-kolacjowa, nie za słodka, świeża, gruszkowa. Można podać ją z bitą śmietaną, lub lodami waniliowymi, albo z tym i z tym...mniaam!
Jakoś wcześniej nie przepadałam za gruszkami, ale mi się odmieniło po Tarcie z gruszkami, śliwkami i migdałami. Jeśli też tak macie, to koniecznie zróbcie tę tartę! :-D
Tarta z gruszkami i prażonymi migdałami
Ciasto:
250 g mąki
160 g zimnego masła
50 g cukru
szczypta kardamonu
1 żółtko + białko do posmarowania ciasta
2 łyżki zimnej wody
Nadzienie:
około 1,3 kg gruszek
skórka starta z cytryny
60 g płatków migdałowych + garść do posypania tarty po upieczeniu
Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, pozostawiamy je na kilka minut w temperaturze pokojowej, dzielimy na dwie części jedną odrobinę większą przekładamy na stolnicę posypana mąką a następnie przykrywamy arkuszem papieru do pieczenia i rozwałkowujemy na taką wielkość aby pokryło spód i boki formy o średnicy 27 cm. Delikatnie przenosimy ciasto do formy za pomocą wałka, odcinamy zbędne kawałki ciasta, nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na czas rozwałkowywania drugiej części . Drugi kawałek ciasta rozwałkowujemy pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia na taką wielkość aby przykryła tartę o średnicy 27 cm.
W międzyczasie obieramy gruszki, wyciągamy gniazda nasienne i kroimy je w kostkę.
Migdały prażymy na patelni
Cytrynę parzymy wrzątkiem i ścieramy skórkę na tarce o małych oczkach.
Migdały i skórkę dodajemy do gruszek, mieszamy składniki.
Tartę wyciągamy z lodówki, smarujemy białkiem, wykładamy gruszki, a następnie przykrywamy rozwałkowanym ciastem i nakłuwamy widelcem.
Tartę pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 45 min do momentu zbrązowienia ciasta. Po ostudzeniu posypujemy garścią prażonych migdałów.
Prześlij komentarz