Zrealizowałam kolejny przepis na tartę z White Plate, ten blog to dla mnie istna skarbnica wiedzy i pomysłów.
Kochani życzę Wam pyszności na świątecznym stole oraz umiarkowania w jedzeniu i piciu, żeby po świętach móc jakąś tartę upiec a nie odchudzać się. ;-)
Szwajcarska tarta z karmelizowanymi orzechami
Ciasto:
300 g mąki
25 g cukru pudru
10 g cukru pudru waniliowego
szczypta soli
200 g zimnego masła
1 jajko
Nadzienie:
125 g cukru pudru
1/4 szklanki wody
2/3 szklanki śmietany 30%
1 łyżka miodu
260 g posiekanych orzechów włoskich
2 łyżeczki masła
jajko do posmarowania ciasta
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem i solą, dodajemy drobno pokrojone masło oraz jajko, zagniatamy ciasto. Ciasto dzielimy na dwie części, następnie rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia jedną część rozwałkowujemy na taką wielkość aby pokryła spód i boki formy o średnicy 26 cm. Drugą część ciasta rozwałkowujemy na koło o średnicy 26 cm. Jeśli ciasto będzie się za bardzo lepić wkładamy je na kwadrans do lodówki. Jedną z połówek przekładamy do formy o średnicy 26 cm i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę, drugą rozwałkowaną część ciasta wkładamy na płasko do lodówki również na co najmniej godzinę.
W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Cukier puder i wodę zagotowujemy w garnku, na średnim ogniu przez około 10 minut do momentu aż płyn zrobi się lekko złocisty. W drugim garnuszku podgrzewamy śmietanę, gdy zacznie się gotować powoli wlewamy ją do garnka z wodą i cukrem, mieszamy drewnianą łyżką dopóki składniki się połączą. Dodajemy miód masło i orzechy, mieszamy, ściągamy z ognia.
Wyciągamy ciasto z lodówki, spód w formie nakłuwamy widelcem, przekładamy na niego nadzienie i całość przykrywamy rozwałkowanym ciastem lub ciasteczkami z niego wykrojonymi. Wierzch smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 30 min do momentu aż wierzch zrobi się złocisty.
Prześlij komentarz