Przepis na tą tartę pochodzi z mojej ulubionej książki o kuchni włoskiej Dwaj łakomi Włosi, pozwoliłam sobie oczywiście trochę go ulepszyć.
Najlepiej użyć 4 jajek w rozmiarze M, oraz foremki z wysokim brzegiem, inaczej całe nadzienie nie zmieści się na tarcie. Jeśli jednak zostanie Wam trochę nadzienia, nie jest to jakaś ogromna strata, wystarczy przelać je do żaroodpornych miseczek i upiec, co też uczyniłam. ;-)
Co do skórki kandyzowanej, najlepiej użyć takiej z zalewy, ja użyłam 115 g cytrynowej i 50 g pomarańczowej, bo akurat takie miałam w lodówce, ale spokojnie można użyć skórki tylko jednego rodzaju.
Tarta ricotta-mascarpone z kandyzowaną skórką z cytrusów
Ciasto:
180 g mąki
20 g cukru pudru
skórka starta z cytryny
90 g masła pozostawionego na kilka minut w temperaturze pokojowej
1 żółtko
1 łyżka zimnej wody
Nadzienie:
100 g cukru pudru
4 jajka
165 g kandyzowanej skórki z cytryny i pomarańczy, posiekanej
250 g sera mascarpone
250 g sera ricotta
szczypta soli
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem i skórką z cytryny, dodajemy pokrojone w kosteczkę masło, łączymy składniki. Pośrodku mieszanki robimy otwór i wbijamy do niego żółtko zmieszane z wodą, a następnie łączymy wszystkie składniki razem, do momentu, aż powstanie nam jednolite ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, pozostawiamy je na kilka minut w temperaturze pokojowej, przekładamy na stolnicę posypaną mąką a następnie przykrywamy arkuszem papieru do pieczenia i rozwałkowujemy na taką wielkość aby pokryło spód i boki formy o średnicy 27 cm. Delikatnie przenosimy ciasto do formy za pomocą wałka, odcinamy zbędne kawałki ciasta, nakłuwamy widelcem. Na czas rozgrzewania piekarnika chowamy do lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. wkładamy ciasto i podpiekamy 5-8 min do momentu, aż lekko się podpiecze.
W międzyczasie oddzielamy żółtka od białek. Do miski z żółtkami dodajemy 80 g cukru pudru, miksujemy dopóki masa nie zrobi się jasna, następnie dodajemy oba serki oraz skórkę z cytrusów i miksujemy dopóki składniki się nie połączą.
W drugiej misce ubijamy na sztywno pianę z białek ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodajemy 20 g cukru pudru.
Pianę z białek delikatnie przekładamy do masy mascarpone-ricotta, mieszamy drewnianą łyżką.
Na podpieczony spód wylewamy masę serkową. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 30 min, do momentu, aż boki ciasta i wierzch lekko zbrązowieją. Nadzienie powinno pozostać lekko chybotliwe. Gotową tartę całkowicie studzimy przed podaniem.
Prześlij komentarz