Chciałam wypróbować przepis na tartę z książki Mała paryska kuchnia Rachel Khoo, o której już wspominałam, no i wypróbowałam, będę ją jeść chyba przez tydzień, taka jest słodka.
Tarta ma dość rzadki środek, ale dłuższe pieczenie w niczym by nie pomogło, trzeba więc delikatnie przekładać ją na talerzyki. A ja dodatkowo muszę nauczyć się dokładnie czytać przepisy przed pieczeniem, żeby znów nie bujać się z twardym masłem itp. :-)
Tarta z nadzieniem migdałowym i brzoskwiniami
Ciasto:
90 g miękkiego masła
180 g mąki
2 żółtka
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
2 łyżki zimnej wody
Nadzienie:
200 g mielonych migdałów
200 g cukru
200 g miękkiego masła
2 jajka
puszka brzoskwiń
Łyżką ucieramy masło z cukrem i solą, dodajemy mąkę, żółtka i wodę, szybko zagniatamy. Owijamy ciasto w folię i wkładamy co najmniej na godzinę do lodówki. Ciasto wyjmujemy z lodówki pół godziny przed użyciem. Rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na taką wielkość aby pokryło spód i boki formy o średnicy 26 cm. Wykładamy je na formę, nakłuwamy widelcem.
Migdały cukier i masło ucieramy mikserem, gdy się połączą dodajemy jajka i ubijamy na gładką masę.
Na ponakłuwany widelcem spód, nakładamy masę migdałową oraz pokrojone w plasterki brzoskwinie.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 40 minut.
Prześlij komentarz