To były ostatnie łowy jeżynowe. Po godzinie zbierania i zaledwie kilkunastu zjedzonych jeżynkach, z trudem udało się zebrać pojemniczek owoców. Za to, to jak je wykorzystałam to mistrzostwo, choć zapowiadało się na zakalec i marnotrawstwo wysiłku mojego, Mysi i Agumisi.
Z technicznych spraw: zrobiłam tartę na zbyt małej formie dlatego moja wybujała poza foremkę, nie obawiajcie się tego, że wnętrze wydaje się niedopieczone i sprężyste, po ostudzeniu będzie lekkie jak chmurka. Voilà Tarta Jeżynowa Chmurka.
Tarta z nadzieniem jogurtowym i jeżynami
Ciasto:
115 g mąki krupczatki
115 g mąki pszennej
30 g cukru pudru
150 g zimnego masła
szczypta soli
Nadzienie:
350 g jeżyn
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki cukru trzcinowego
skórka starta z cytryny
3 jaja
kubek jogurtu bałkańskiego (340 g)
40 g mąki
60 g cukru pudru
sok wyciśnięty z cytryny
sól
Masło kroimy w kostkę i razem z resztą składników zagniatamy. Gotowym ciastem wykładamy formę o średnicy 31 cm, nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na 30 min.
Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 st. ciasto przykrywamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi. Pieczemy około 10 min.
W międzyczasie, jeżyny mieszamy z mąką, cukrem i startą skórką z cytryny.
Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrem pudrem na białą masę, dodajemy jogurt, mąkę i sok wyciśnięty z cytryny (lepiej uprzednio wycisnąć sok do osobnej miseczki, żeby łatwiej było usunąć pestki), miksujemy do uzyskania jednolitego kremu.
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie delikatnie dodajemy pianę do masy jogurtowej, mieszamy tylko do momentu połączenia się składników w puszystą masę.
Na podpieczony spód wylewamy masę jogurtową i wykładamy jeżyny. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 25 min. Trzeba uważać aby wierzch ciasta się nie spiekł, warto po chwili pieczenia przełączyć piekarnik na dolną grzałkę i termoobieg oraz przykryć wierzch ciasta folią aluminiową, żeby zapobiec nadmiernemu spieczeniu.
Gotową tartę możemy studzić w uchylonym piekarniku, podajemy wystudzoną.
Własnie piekę to ciacho ,goście z Wiednia będą próbować :)
OdpowiedzUsuńjagoda
Jak Wam smakowała "Jeżynowa chmurka"? Czekam na relację. :-)
UsuńByła przepyszna,rewelacyjna ,jogurtowa chmurka bardzo delikatna (o) tym razem trzymałam się ściśle przepisu :-) , mogłam upiec 2 ,bo zniknęła szybko :)
Usuńbuziaki J.
potwierdzam pychotka aż się uszka trzęsą
Usuń