Coś na słodko, ale nie za słodko! :-)
Jako orzechów użyłam migdałów oraz mieszanki z orzechów włoskich i laskowych, ale myślę, że same migdały też by wystarczyły. Wtedy byłaby to tarta migdałowo-cytrynowa... ;-)
Piekłam spód i wierzch razem, z zadowalającym efektem końcowym, ale następnym razem spróbuję uprzednio podpiec spód przez kilka minut, aby był bardziej chrupiący.
Tarta orzechowo-cytrynowa
Ciasto:
175 g mąki
100 g zimnego masła
40 g cukru pudru
1 żółtko
2 łyżki zimnej wody
odrobina masła do wysmarowania formy
Nadzienie:
175 g masła
150 g cukru
2 cytryny (skórka z dwóch cytryn plus sok z jednej)
3 jajka
75 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g zmielonych migdałów lub mieszanki orzechów
150 g jogurtu greckiego
Do mąki,cukru, żółtka i wody dodajemy masło pokrojone w niewielką kostkę, szybko zagniatamy, formujemy kulę ( składniki nie muszą być dokładnie zmieszane), zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 min. Po upływie tego czasu, na kawałku papieru do pieczenia rozwałkowujemy ciasto na taką wielkość, żeby wypełniło formę do tarty o średnicy 30 cm i miało grubość ok. 3 mm. Jeśli ciasto zacznie za bardzo kleić się do wałka, uniemożliwiając rozwałkowanie, możemy na chwilę włożyć je do lodówki.
Smarujemy formę masłem, przykładamy ją wnętrzem do ciasta i odwracamy wszystko razem z papierem. Przez papier przyklejamy ciasto do formy i delikatnie go usuwamy tak, żeby nie rozerwać ciasta. Nakłuwamy widelcem i na czas przygotowywania nadzienia wkładamy do lodówki.
Cytryny sparzamy wrzątkiem, trzemy skórkę na tarce o małych oczach.
W misce mikserem ucieramy masło z cukrem, dodajemy skórkę z cytryn, miksujemy, następnie pojedynczo dodajemy jajka.
W osobnej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia oraz orzechy i powoli wsypujemy do masy.
Dodajemy sok wyciśnięty z jednej cytryny oraz jogurt.
Masę wykładamy na spód i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni (może być z termoobiegiem). Pieczemy około 35 - 40 minut, do momentu, aż wierzch i brzegi ciasta się zabrązowią.
Prześlij komentarz